Wychowawca kolonii
Wychowawca kolonii - opis
Informacje o wybranym zawodzie (Wychowawca kolonii)

O zawodzie wychowawca na kolonii, wychowawca kolonii, obozów i zimowisk


Wychowawca na kolonii to zajęcie sezonowe

związane z wakacyjnymi czy zimowymi wyjazdami dzieci na wypoczynek zorganizowany. Wychowawca wyjeżdża razem z dziećmi, opiekuje się nimi i organizuje im zajęcia.

Wychowawca powinien posiadać odpowiednie kwalifikacje, powinien być odpowiedzialny, świadomy swych zadań i zaradny. Musi cechować się umiejętnością podejmowania decyzji i kontrolowania ich wykonania, sumiennością, poczuciem odpowiedzialności i troskliwością.

Dobrym wychowawcą nie będzie na pewno człowiek opryskliwy, wieczny pesymista. Nie zawsze nadają się na wychowawców osoby starsze (powyżej 60 lat), ludzie chorzy na serce, nerwowi i niepełnosprawni.

Wychowawcy na początku kolonii tworzą i kształtują grupy kolonijne.

Ustalają obowiązujący w nich porządek, określają obowiązki członków grupy, wprowadzają dyscyplinę (oczywiście w granicach rozsądku). Pełnią również rolę opiekunów, a więc czuwają nad zdrowiem i bezpieczeństwem wychowanków, umiejętnie dobierają i organizują dla nich zabawy i zajęcia, kontrolują czystość i odpowiedni ubiór dzieci. Szczególną uwagę powinni zwracać na młodsze dzieci, które często nie potrafią wykonywać samodzielnie wielu czynności.


Zarobki wychowawcy kolonii


Wychowawca na kolonii nie zarabia dużo. Średnia stawka za 2 tygodnie pracy to 400 zł brutto, przy tym za zakwaterowanie i wyżywienie jest za darmo. Jednak wysokość wypłaty wychowawcy zależy także od majętności firmy, która tego wychowawcę zatrudnia. Dlatego ww. suma może wzrosnąć nawet do 800 zł brutto za 2 tygodnie. Niekiedy wyjazdy są dłuższe i trwają miesiąc. Wówczas można liczyć na pieniądze w granicach 1200-1500 zł brutto.

Zobacz również:

Komentarze (6)
niesamowite jak można za takie pieniądze pracować ...
Ja słyszałam, że pewien pan daje 1000,- na rękę. przecież to tak mniej więcej licząc - nie dokładnie - to jest ok 3,80 za pełną odpowiedzialność za garść dzieciaków, z których każdy jest inny, większość, jak czasem nie wszystkie nieodpowiedzialne, rozbrykane, rozpuszczone. Za taką odpowiedzialność zarobić 3,80 na godzinę. Że nie wspomnę, że to też nocna zmiana, bo ja liczę 24/dobę. Przecież jak się dzieciak w nocy obudzi i będzie coś chciał, to nie ma spania. Albo jak starsi zechcą się integrować po nocy. Wymyśl im rozrywkę, organizuj, pilnuj, uważaj, matkuj, ojcuj, dbaj, bierz odpowiedzialność, itp itd za taką płacę. Śmieszne! A to co pan pisał o kursach. Mój na pewno nie trwał 36 godzin, ale nam powiedzieli, że pomijają coś z psychologii, czy pedagogiki, jednak ja byłam na kusie organizowanym u mnie w kolegium, gdzie studiuję pedagogikę opiekuńczo-resocjalizacyjną, to może dlatego, że mam to na zajęciach, Koleżanka robiła kurs przez internet i mówiła, że nie ma nigdzie na dyplomie notki, że internetowy (ale fakt, że to dolny śląsk, czyli tak jak pan wspomniał) Może jak firma porządna, odpowiedzialna, to sprawdza co to za firma wydała i jaką drogą zdobyte, jednak mało jest takich, bo słyszałam nawet o przypadkach puszczenia kadry, gdzie trzech wychowawców było po raz pierwszy w życiu, a kierownik miał trochę to wszystko gdzieś (bo pani nam opowiadała, że jej pierwszy wyjazd tak wyglądał. Została na noc sama z dzieciakami, a reszta poszła imprezować, bo to za granicą było). Aczkolwiek płace śmieszne. 1000,- jest kwotą śmieszną i żałosną, a 400,- to w ogóle nie powinno być dopuszczalne. Ktoś powinien w końcu to ogarnąć i ustanowić jakieś normalne minimum.
wiadomo nie od dziś, że najlepiej obciąć na kadrze, bo góra musi mieć zarobione.
Mam tą przyjemność być organizatorem turystyki, który prowadzi kolonie tematyczne w zamkach dla fanów książek J.k. Rowling pn. Gildia Magów Letnia Szkoła Magii w Zamku Gniew i Zamku Czocha. Kolonie te prowadzę od 11 lat i z całym szacunkiem nie zatrudnię nikogo, kto tylko ma kurs wychowawcy. Po 1 zatrudniam moich byłych uczestników kolonii, którzy ukończyli w mojej firmie kurs wychowawcy, którzy minimum od 5 lat jeździli na moje kolonie i brali udział w programach wakacyjnych, gdzie uczyli się pierwszej pomocy, dydaktyki, metodyki i uczyli się jak prowadzić zajęcia. Nie zatrudniam absolwentów pseudo 36 godz. kursów wychowawców kolonijnych. Dlaczego? Bo są nędzni, a uczciwie trzeba napisać, że w 36 godz. nie ma możliwości wykształcenia odpowiedzialnego wychowawcy, który jednocześnie będzie dobry opiekunem dzieci i jednocześnie dobrym organizatorem zajęć. Co do wynagrodzenia. U mnie wychowawca otrzymuje 900 zł za 12 dni pracy. Kierownik 1700 zł. Generalnie to muszę napisać uczciwie - możesz skończyć kurs wychowawcy kolonijnego nawet na Oxford University, ale i tak Cię nie zatrudnię bez sprawdzenia na wolontariacie, bo Cię nie znam i nie znam Twoich umiejętności. I to jest proste. A jak jeszcze masz ukończony tzw. e-larningowy kurs dla wychowawców - proponowany przez kilka firm z woj. dolnośląskiego, to te zaświadczenie i pseudo dyplom możesz sobie powiesić na ścianie, bo nikt z poważnych organizatorów turystyki Cię nie zatrudni. E-learningowe kursy wychowawców kolonii, które można "zrobić pijąc kawkę i siedząc w domu" - jak piszą niektórzy absolwenci, to jedna wielka ściema i kłamstwo.Niestety można sprawdzić, kto?, gdzie?, kiedy? i jak? ukończył dany kurs. Pozdrawiam, Ireneusz Wojaczek magicznekolonie.pl
głównie godzą się studenci 500zł za dwu tygodniowy obóz - SKANDAL!!!!!!!!!! - rozumiem, jeśli to jest obóz z Caritasu, gdzie znaczna część rodziców nie płaci i wychowawcy robią to z potrzeby dobrego uczynku, ale w fimie peywatnej, minimum 700zł!!!!!!!!! powinno być!!!!!!
dodano dn. 2011-10-10
Dziwi mnie że ludzie biorą odpowiedzialność za dzieci za takie pieniądze 24 h pracy przez okres 2 tyg. 400 zł brutto? nigdy. Ja pracowałam za 3 razy taką stawkę za 2 tyg. im więcej ludzi godzi się na takie warunki tym bardziej pracodawca to wykorzystuje. Niech sami pracują za taką stawkę.