Geodeta
Geodeta - opis
Informacje o wybranym zawodzie (Geodeta)

O zawodzie geodety


Geodeta (zwany też mierniczym) to specjalista w zakresie pomiarów nieruchomości gruntowych oraz sporządzania map i planów geodezyjnych.

Osoba wykonująca ten zawód pracuje zwykle w firmach zajmujących się budownictwem lub wyspecjalizowanych firmach geodezyjnych, wykonujących pomiary, sporządzających wyrysy z map do ksiąg wieczystych i do innych celów. Geodeta znajdzie także zatrudnienie w firmach górniczych (także w kopalniach)i poszukiwawczych (ropa, gaz, złoża surowców).

Geodeta może pracować także w urzędach. Stanowisko to jest potrzebne na każdym szczeblu administracji samorządowej. W każdej gminie musi być zatrudniony przynajmniej jeden geodeta (w powiecie jest więcej etatów). Pracownik taki ma w swojej pieczy mapy terenów i świadczy usługi dla ludności oraz firm, wydając oficjalne zaświadczenia o terenie.

Geodeci pracują także w wybranych jednostkach administracji państwowej (np. Ministerstwo Budownictwa, Główny Urząd Geodezji i Kartografii), wydawnictwach kartograficznych i innych miejscach, gdzie trzeba sporządzać mapy terenu


Zarobki geodety


Geodeci zarabiają dobrze.

Na początku geodeta praktykant otrzymuje wynagrodzenie w kwocie ok. 2 tys. zł netto. Jednak specjalista z uprawnieniami zarabia już bardziej konkretne pieniądze – od 6-11 tys. zł. Wysokość wypłaty jest uzależniona od pory roku – geodeci mniej zarabiają w zimie, więcej na początku lata (maj-czerwiec).

Zobacz również:

Komentarze (42)
Niestety muszę przyznać rację poprzednikom. Nie jest lekko. Bardzo ciężko zaistnieć na rynku, bo konkurencja jest duża. Gdy nie masz znajomych projektantów sieci, architektów (MDCP) lub wykonawców z branży budowlanej (Tyczenia oraz inwentaryzacje) to może się okazać, że po roku prowadzenia działalności, którą otworzysz za dotacje z unii będziesz musiał się zwijać. Zanim pomyślisz o otworzeniu działalności sprawdź ilu geodetów z Twojej okolicy działa i reklamuje się w internecie. Trzeba pamiętać, że jest też sporo geodetów, którzy są w branży od kilkunastu lat - oni mają już wyrobione znajomości i to robota ich szuka, ale wiadomo, że jeśli też będziesz działać szybko, tanio i dobrze możesz za kilkanaście lat dorobić się ich pozycji. Zastanów się tylko ile czasu trzeba będzie dokładać do interesu zanim zacznie on przynosić dochody (Chodzi mi przynajmniej o to, żeby została Ci na ręke oszałamiająca kwota 2000 zł . Przez 2 lata ZUS i księgowa wyniosą Cie miesięcznie razem. ok 650 zł. Policz ile mapek za 600 zł musisz zrobić. Oczywiście z tych 600 zł masz 100 zł opłat + 100 za podpis + 90 podatek) czyli z mapki zostaje Ci 310 zł) Tak więc aby wyjść jako tako musisz zrobić z 8-10 mapek. To nie jest mało i jeszcze nie zdarzyło mi się tyle w miesiącu zrobić. Robota jak każda - są plusy są minusy. W tym tygodniu pracuję po 14-16 godzin, a na koniec miesiąc wyjdę może z 3000 na ręke. Gdy wejdzie mi duży ZUS pewnie zawieszę działalność i pójdę do pracy w Lidlu ,gdzie za niewiele większe pieniądze będę miał spokój i 160 godzin pracy w miesiącu.
dodano dn. 2016-03-15
Witam, mam pytanie odnośnie wyjazdu za granicę, gdzie szukales ofert pracy, kontaktowała się bezpośrednio z firma czy robiles to przez jakieś agencję pracy?
Ja wyjechalem za granice, konkretnie do Szwecji. Tutaj w duzych firmach jest zapotrzebowanie na geodetow i bardzo szanuja polskich geodetow ( w Szwecji jest podzial na g.pomiarowych, g. od tyczenia i obslugi itd kiedy w Polsce wszystko jest w jednym zawodzie-geodeta) Pracuej na wielkim projekcie, na ktorym jest 12 geodetow . Praca 8h +1h przerwy generalnie siedze w cieplym i jak ktos potrzebuje, to ide tyczyc. Zarobki? na reke razem z dodatkami wychodzi mi ok 13 tys zl. Szwecja drogi kraj, ale czy ktos z was za godzine pracy zatankuje 13 litrow benzyny? Albo kupi 4 paczki papierosow? Takze mimo, ze jest drozej, to przeliczajac co za godzine pracy moge kupic wychodzi o wiele wiele wiecej niz w Polsce. Szukajcie w internecie uttsätare albo mätningstekniker. Duze firmy akceptuja jezyk angielski, poniewaz na projektach jest wiele zagranicnzych firm. Dodam ze mam 24 lata i jestem po technikum. Pracuje tutaj od roku. Pozdrawiam :)
Witam wszystkich mam takie nietypowe pytanie czym sie różni stanowisko pomiarowego pod ziemią od mierniczego- górniczego pod ziemia ?
dodano dn. 2014-11-17
bujakowski , walo , szpunar , i ten przestanie na obrazkach z broda. gdzie jest praca dla geodety pozwalajaca godnie zyc? panie bujakowski , jest pan slepy czy niedorozwiniety ? ciezko dostrzec nadprodukcje geodetow czy liczy sie zysk uczelni i rzeka pieniedzy plynaca z egzaminow na uprawnienia ? jakim prawem gaza czlonka komisji egzaminacyjnej , siega sredniej krajowej (3900 zl brutto) za jeden dzien pracy ? panie ggk , kiedy ilosc ksztalconych ludzi bedzie odpowiadac zapotrzebowaniu na funky pracy? ten problem podobno zostal dostrzezony 2 lata temu ? co z tym zrobil pan ggk ? tu nie pomoze dopasowywanie ksztalcenia do nowych technologii , tu trzeba zamknac 70% uczelni. pokaz pan j.. a nie c... marnuje sie tysiace mlodych ludzi , ktorzy wegetuja po tym horribly lub nie pracuja nawet w zawodzie. panie walo , prosze informowac studentow na pierwszym roku , lecz nie ostatnim o sytuacji na funky pracy. takie sytuacje przypominaja zydow piszacych listy z obozow koncentracyjnych do rodziny , z namowa przyjazdu , gdyz tu tak wspaniale. brama zamyka sie i do ciezkiej pracy lub do gazu. gdzie twoje sumienie szubrawcu ?
dodano dn. 2014-10-11
Panie Walus z cala ekipa ladnie to tak wciskac mlodym ludziom kit o dobrobycie geodetow?
dodano dn. 2014-05-21
a jak teraz na PW pięknie rysuje się przyszłość studentom? Pokazuje się skanery i inne ciemnoty, wmawiając że ich pokolenie to będzie znało nowe technologie, to ich geodezja i przesyt geodetów na rynku nie dotyczy:) Cóż ciężko puścić się koryta, bo Panowie wymienieni wyżej przyczyniają się do produkcji bezrobotnych.W pierwszej kolejności powinni sami się zrzec swoich stołków, bo produkują bezrobotnych, czyli są niepotrzebni. Młodzi i naiwni opegiek wygrał przetarg na skanowanie sieci gazowych za 1/3 oferowanej ceny, także nie sądzę że Wasza nowoczesna wiedza poprawi Waszą przyszłość. Będziecie upodlonymi i wegetującymi robolami z tytułem magistra, pracującymi z chłopaczkiem po lo który przyszedł dorobić sobie na fajki (za tą samą stawkę bo za niższą niż będziecie zarabiać nawet żul nie przyjdzie robić) A Wy przyjdziecie, bo się wykształciliście i będzie Wam szkoda:). Trochę głupio Wam będzie bo znajomi po innych kierunkach zaczną kupować auta mieszkania a Wy będziecie stali w miejscu, a latka i zobowiązania są nieubłagalne. Trzeba zarabiać co najmniej 3-4 tyś na początek aby normalnie żyć i się dorabiać. Niestety o takich pieniądzach 99% może o Was zapomnieć , nawet po kilku latach pracy. Przykład: inspektor 2 zakresy uprawnień 2200zł brutto. Super nic tylko się uczyć pilnie, nagroda niesamowita. Będziecie chodzili jak obdartusy i się nic nie dorobicie. Kadra profesorska żeruje na Waszej naiwności. O czym w przyszłości się przekonacie. Kilkuset ludzi którzy w tworzą prawo i są w geodezji od kilkudziesięciu lat na najwyższych stołkach, stworzyli sobie prawo dla siebie, czyli zezwolenie na nieograniczoną produkcja geodetów, później nie mają co ze sobą zrobić to idą się wystrzyc po kilka razy na egzamin (ze zdawalnością 30-40%) aby później bić się na rynku zleceń i wreszcie zarobić tą czwórkę (optymistyczny wariant)w wieku 3kilku lat. Żal mi Was młodzi, ale jest internet są opinie, czyli jak ktoś głupi to i skończy jak głupol.
dodano dn. 2014-05-12
Właściwie wszystko zostało już opisane poniżej. Ja po 3 latach przebranżowiłem się (budownictwo - studia uzupełniające). Pomimo kryzysu w branży, nie narzekam. Tęsknię za terenem, ale z bycia romantykiem nie wyżywię rodziny. Północno - wschodnia Polska, cena za 1 ha wtórnika ok. 250 zł brutto. Podział na 2 - 350 zł brutto. Jak żyć, Panie Premierze? Pozdrawiam Pana Pachutę, Walusia i innych z PW (kończyłem w 2005 roku). Jakże piękne rysowała się wtedy przyszłość, szczególnie podczas praktyk w Grybowie :)
dodano dn. 2014-03-14
otwórzta jeszcze więcej uczelni. Już teraz połowa osób z wykształceniem geodezyjnym się przekfalifikowała,z drugiej połowy 50% przymiera głodem wegetując za pieniądze uwłaczające godności człowieka. 10% przedsiębiorców żyje jako tako. Ale cóż. Rodzice wysyłają swoje pociechy bo ich kiedyś geodeta skasował na 5 stów za godzinę pomiaru. To zobaczyta jeszcze, będzieta utrzymywać bezrobotnego pasożyta w domu.
dodano dn. 2014-02-24
tylko za granicę - kolego nawet jak masz uprawnienia to zagranicą możesz być co najwyżej pomiarowym, przez dłuższy okres. Zarobisz tyle co zwykły robol bez szkoły, bo pomiarowymi są jak i w Polsce tak i na całym świecie ludzie bez kwalifikacji. Warszawa jest lepsza, tu już są 2 państwowe uczelnie i 3 prywatne. W świetle nowych przepisów, bardzo trudno będzie zdobyć uprawnienia. Najwięcej stracą na tym ludzie bez koneksji, którzy nigdy się nie wybiją i zostaną tanimi wyrobnikami lub się przekwalifikują żeby godziwe pieniądze zarabiać np jako spawacz itd.A tym którym się uda przebić zajmie to kilka ładnych lat pracy za grosze, uwieńczeniem sukcesu będzie możliwość zarobienia 3-8 tyś na czysto na własnej firmie, po założeniu działalności, zdobyciu praktyki, zdaniu kilku egzaminów (na poziomie trudniejszym) niż w zawodach prawniczych. Kierunek geodezja to jest czyste oszustwo, do nabijania kabzy kadrze profesorskiej, co najdotkliwiej dotyka i będzie osoby które dały się nabrać.
dodano dn. 2014-02-19
Wszyscy, którzy piszą tu o własnych firmach, że można otworzyć i zarabiać. Zapraszam do małopolski, gdzie sam tylko Kraków wysrywa, tak dokładnie - wysrywa ok 400mgr rocznie! Nie wierzcie w te bujdy - nielicznym się udaje, albo jeśli ktoś ma plecy. Szkoda przyszłości wiązać z tym zawodem. Lepiej zarabia się przy obsłudze inwestycji, ale nie każdy się do tego nadaje bo trzeba pracować w stresie i z głową na karku. Nie raz pamiętam jak telefon dzwonił do mnie co 15min z nową robotą. Ale nawet jeśli to jest to gigantyczna odpowiedzialność niewspółmierna do zarobków. Tylko za granicę.
dodano dn. 2013-09-07
rok po studiach, wieczny problem z wynagrodzeniem, brak przestrzegania kodeksu pracy, umowy śmieciowe, zarobki masakryczne. Nie warto studiować geodezji!!! po tym kierunku możecie być jedynie niskobudżetowym mięsem armatnim, chyba że macie w rodzinie przedsiębiorcę geodezyjnego, który wciągnie was szybko w tajniki zawodu i użyczy uprawnień. Inaczej ciężki żywot czeka abslwenta geodezji.
dodano dn. 2013-08-18
mam kilkuletni staż w geodezji i jak czytam te posty napisane przez młodych to żal się robi. Realia są takie że ceny od kilkunastu lat idą w dół. Dobrze płatna praca w geodezji zdarza się CZASEM. Po tych studiach będziecie po prostu upodleni, nie wiecie co to jest to się sami przekonacie.
dodano dn. 2013-08-04
Zarobki zależą TYLKO I WYŁĄCZNIE od firmy w której się pracuje. Trzy lata temu jako technik geodeta miałem 2800 netto , firma wtopiła i dziś jako mgr.inż. mam 1500 netto. W urzędzie ok 2200 netto (+ 13) i tyle W obecnych warunkach zakładanie własnej firmy to nieporozumienie- chyba że na zadu.iu (czyt prawincja) - szczególnie w zachodniopomorkim Podsumowując - szału nie ma W farmacji w warszawie 3500-5000 netto w aptece ma mgr. Odpowiedzcie sobie sami .....
dodano dn. 2013-06-19
Proszę ... jakie plany. Sądzę że jak młodziku dostaniesz łopatkę do kopania za 10zł/h to ci wara opadnie:)
dodano dn. 2013-06-17
Witam. Wszystko jeszcze przedemną. Mam nadzieje że te lepsze scenariusze. Chciałem się dowiedźieć czy można założyć firmę geodezyjną z usługami drukarskimi ?? Zeby firma mogła wykonywać prace geodezyjne musi być w kadrze choc 1 geodeta uprawniony. Jeśli np ja nie mam uprawnień a jestem właścicielem firmy geodezyjnej. Powiedźmy że mam kilka lat doświadczenia i wiekszość prac moge wykonać sam to do czego tak naprawdę jest mi potrzebny geodeta uprawniony ?? Czy tylko to podpisania kilku papierków?? Jakie czynności musi wykonać geodeta uprawniony?? Ostatnie pytanie : Czy takowego geodetę trzeba zatrudnic w umwie o pracę, a moze o dzieło lub zlecenie ?? Moze wogóle go nie trzeba zatrudniać ?? Z góry dzieki za odpowiedź
dodano dn. 2013-06-07
w tym zawodzie ludzie z uprawnieniami traktuja tych bez uprawnien jak bydło
dodano dn. 2013-05-26
jestem geodetą z 7letnim stażem. Zarabiam od 40 tyś w górę netto na miesiąc, prowadząc swoją działalność, zatrudniając 2 pracowników. Za ksero mapy biorę 500zł za kreskę na mapie 2000zł, za znalezienie kamieni 1000zł. Kilka dziennie robótek sami policzcie. Zachęcam wszystkich do studiowania tego kierunku
dodano dn. 2013-05-21
studiujcie geodezje za pare lat zostaniecie starymi ramolami, ktorzy nic nie osiagneli, na nic ich nie stac itd
dodano dn. 2013-05-16
Witam wszystkich, z tym naszym zawodem jest różnie. Czytając posty widzę dużo pesymistycznych opinii i się nie dziwię. Ja jestem w tej sytuacji że mi się udało. Jestem 3 lata po studiach a zarabiam 3500 zł na rękę. Zostałem rzucony na bardzo głęboką wodę i sobie poradziłem. Nie mam nikogo z rodziny kto by mi załatwił pracę, tak się szczęśliwie potoczyło że mam jak mam. Ale nic za darmo. Trzeba trochę wyrzeczeń, chociażby praca w delegacji. Życzę Wszystkim powodzenia.
Mierne zarobki geodetów są tylko i WYŁĄCZNIE naszą winą!!! Mówię to z całą odpowiedzialnością!!!. Wzór? np. lekarze. Wizyta min.50 - 150 zł za.... poradę! i wszędzie jest tak samo! Raz się umówili i tego się trzymają! A my?geodeci? Spotkałem wypadki ze rozbieżność w podziale działki na 2 częsci sięgała 2000 (!!!!) złotych! A przecież to my geodeci zaczynamy i kończymy wszelkie inwestycje, podziały itp. no cóż.... czy kiedyś skonstruujemy ogólny cennik i będziemy się go trzymać - powtarzam TRZYMAĆ!! WSZYSCY SOLIDARNIE! . oCZYWISCIE WIĄŻE SIĘ TO Z CHWILOWĄ ZAOPAŚCIĄ NA RYNKU ale.... chyba warto. Aby nauczyć wszystkich potencjalych klientów tego , że geodeta jest jednak nadal zawodem popartym niemałą wiedzą, nauką i należy go szanować. a może jestem zbytnim optymistą??!!
dodano dn. 2013-03-21
Mamy rok 2013. Mieszkam na wsi - około 350 mieszkańców, w tym 10 geodetów. Geodezja zeszła na psy - robią za chleb z masłem ;(
dodano dn. 2013-02-18
a pózniej taki geodecina idzie na budowę i się dowiaduje, że pomocnik murarza bez szkoły ma pietnastana na godzinę netto. I mu się robi głupio, ukrywa swoje zarobki, bo prawda wzbudziłaby falę śmiechu na budowie wśród tamtejszych roboli i zarobki stają się tematem tabu. Wtedy uchodzi za osobę zarozumiałą i wywyższającą się, bo przecież jest magistrem!
dodano dn. 2013-02-17
skończyłam dwie specjalizacje z zakresu geodezji - na dwóch najlepszych uczelniach w kraju-(PW i AGH), mam uprawnienia, prowadzę własną działalność. Dlaczego ? - ano dlatego, że w urzędzie słabo płacili - nie utrzymałabym się z tej pensji. Teraz zarabiam lepiej- ale 5 tys - to jeszcze sfera marzeń - a pracuję tyle - ile dam radę, często siedzę do 2-4 w nocy. Nie dorobiłam się nawet własnego kąta. Wiem jedno - to nie jest ani łatwa, ani lekka praca. Rynek się kurczy - niedługo trzeba będzie całkowicie zmienić branżę. Powszechna opinia o kokosach w geodezji nabija tylko kieszeń właścicielom prywatnych szkółek. Potem taki geodecina szuka pracy - i rozczarowanie - bo o pracę jest już teraz bardzo trudno.
dodano dn. 2013-02-17
" bo rynek nie jest z gumy i 5% absolwentów może wypłynąc na powietrze, reszta wykruszy się zgodnie z zasadą podaży i popytu." KAŻDY KOWALEM SWOJEGO LOSU.Tylko te wykruszenie to najczęściej degradacja, praca w prowidencie lub łopacie, lub wyjazd na saksy do podcierania dup!!! A uprawnienia za granicą to możecie sobie wsadzic w dupy!!!!!!!!
dodano dn. 2013-02-17
średnio po studiach 1500-2500zł brutto. Jak będziesz mądry i zdobędziesz uprawnienia po kilku latach ,przebijesz sie na rynku swoją firmą, już możesz trzaskac mapki za 500-600zł brutto. Nieliczni zwłaszcza kilka lat wcześiej (boom budowlany) żyją dobrze,większośc ciuła na ZUS (PATRZ WPIS GEODETY PONIŻEJ).ODRADZAM TĄ ŚCIEŻKĘ KARIERY MŁODYM LUDZIOM - ALE KAŻDY MUSI SIĘ PRZEJECHAC ABY UWIERZYC. I WY TAKŻE SIĘ PRZEJEDZIECIE. Obudzicie się jako wyrzęte, przepracowane szmaty bez niczego w wieku 30 lat, napewno bez pieniędzy i byc może z nadszarpniętym zdrowiem. W geodezji nie ma co już zdobywac, rynek już został dawno rozdzielony/podzielony. Chyba, że po kilku latach frycowego ktoś ma bogatych rodziców, którzy wyjmą na początek 50tyś zł na sprzęt, i wtedy możesz już wejśc na rynek i klepac mapki po 450zł, ps życzę SZYBKIEGO ZWROTU INWESTYCJI!!!!!!!!! Mimo to życzę sukcesów.
dodano dn. 2013-01-18
Pracuje w tym zawodzie 16 lat i niestety pluje sobie w gębę. W wieku 40 lat latam po polu w gumiakach, marznę na budowie, zimą ledwo na ZUS uskładam (mieszkam w górach - śnieg leży od grudnia do marca). Na 10 robót skasuje 3 w miesiącu - reszta czeka , bo np. coś się nie zgadza z projektem, lub nie ma strony ( jesli chodzi o podział) Papierologia ogromna, terminy w starostwie - czekam trzy tygodnie na materiały!!!Ogólnie zaczęłam się rozglądać za inna praca , a tylko dorabiać chce w geodezji.Gdybym o tym wiedziała nie studiowałabym i nie straciła 5 lat. Pozdrawiam
dodano dn. 2013-01-01
kilka tysięcy abolwentów wysranych na rok (nie licząc techników)Ja 5 lata w zawodzie, patrząc na kolegów (którzy już są uprawnieni, swoja DG i wiecznie brakuje im na ZUS) mogę śmiało powiedziec: PRZEJEBAŁEM 10 lat (5 lat posranych studiów, na których uczą pierdół + 5 lat niewolnictwa za 1,5tyś brutto), teraz mam 30 lat i jedyne co umiem w życiu to byc geodetą za 1,5tyś. Odradzam studiowanie tego kierunku, chyba że ktoś ma ojca/matkę geodetę z firmą, kto szybko go wciągnie w ten zawód. Ogólnie panuje przeświadczenie w społeczeństwie, że jest to dobry zawód, a geodeta śpi na pieniądzach, a niestety kasę mają nieliczni właściciele firm. Teraz muszę się przebranżowic, co mi niestety zajmie sporo czasu i pieniędzy, dlatego wszystkich ostrzegam przed wyborem tych studiów, bo rynek nie jest z gumy i 5% absolwentów może wypłynąc na powietrze, reszta wykruszy się zgodnie z zasadą podaży i popytu. Odnośnie właścicieli firm, każdy myśli, że to on po studiach będzie wybrańcem losu, a nie bierze pod uwagę różnych czynników, że może zostanie pomiarowym po studiach, a po kilku latach pracy nie będzie umiał skompletowac głupiego operatu, więc co tu mówic chociażby o prawidłowej wycenie przyszłego zlecenia, lub czy będzie zapotrzebowanie (kilka firm w okolicy).
dodano dn. 2012-12-14
OPGK RZESZÓW ZAROBKI Asystent - tak do 3 lat nie więcej niż 1300 netto Geodeta - (bez uprawnień) max 1550 netto Geodeta specjalista (z uprawnieniami) 1500 - 1900 netto. Kierownik - lekko ponad 2000 zł netto
dodano dn. 2012-02-12
mam spora praktyke w zawodzie 30 lat. ale ręka która pisała opis na tej stronie chyba nie do końca wie na czym polega zawód geodety. a jeżeli chodzi o wynagrodzenie geodety to teraz zarabia ok 2 tys geodeta specjalista. chyba że zasuwa 16 na dobę wtedy może dorobi cos do tego. jest niewielka grupa ludzi zarabiających powyżej 5 tys. zastanawiam się skąd te dane?
to jak sie w geodezji zarabia 20tys to czemu sam ryjesz kilometr pod ziemią jak kret za 4tys? skoro takie to realne to czemu w twoim przypadku sie nie spelnilo? kolejny kretyn,co wychwala uroki geodezji a pewnie jezdzi 20letnim gratemz przepalonym tlumikiem
Mieszkam w 10 tys. miasteczku. Moi rodzice są geodetami - mama w starostwie powiatowym w oddziale geodezji (8h, 5 dni w tygodniu - administracja, np. wprowadzanie danych do map numerycznych) mając 54 lata zarabia 1800zł, a ojciec w wieku 61 lat mając wszelkie uprawnienia i swoją, jednoosbową, firmę średnio max. 2500zł. Zlecenia są, ale ludzie w małych miejscowościach nie chą wcale płacić kokosów za mapy czy wyznaczenia. Chłop - rolnik - swoje wie. Sprawy kartograficzne to nie problem, ale wyobraźcie sobie teraz jak Wy, w wieku 60ciu lat, musicie biegać po rowach, podmokłych łąkach czy podwórkach z kupami obornika (polecam "gumofilce" za kolano), lawirując z gracją między krowami bądź kurami, dzierżąc w dłoni łopatę i sekator. O tym jakoś nikt nowym studentom nie wspomina. Po długoletniej obserwacji i pracy jako niskobudżetowy pomocnik, poświadczam - ta praca wcale nie musi być łatwa i przyjemna. Oczywiście wszystko zależy od tego, jak się człowiek w życiu ustawi.
dodano dn. 2011-07-26
Ostatnio zwolniłem się ze stanowiska kierowniczego (zarobk ok 4tys. na rękę). Od razu zacząłem szukać nowej pracy w Wawie. W pewnej firmie zaproponowali mi 8zł/h - to jakby dostać liścia w twarz :D
Bardzo ładnie to opisal Pan Michał Kozik, ale jednak nie zgodze sie w kilku kwestiach, to fakt ze napoczatku pracy mozna zarobic 1000-1500 ale jesli ktos ma pojecie i ochote moze szybko zalapac o co chodzi w tym fahu i i zarabiac wiele wiecej bez uprawnien mozna wyciagnac naet 5000na czarno, a po uprawnieniach na podzialy i inwenatyzacie czesto nawet 20000 iwiecej jesli ma sie swoja firme i nie prawda ze brakuje zlecen. ja osobiscie zmienilem troche fach i teraz pracuje pod ziemia w kopalni praca stabilna 8godzin odjebac i 5tysi zawinac fakt ze jest niebespiecznie i warunki jak na ksierzycu ale nie musze sie martwic o jebany ZUS. tak wiec pozdrawiem wszystkich mlodych Geodetow. powodzenia
Dyrektor -ponad 30 lat pracy- (4 stanowisko w firmie) w nawiększej firmie w pewnym woj. na Północy Polski około 4000 netto. Pracownik z uprawnieniami w tej samej firmie, ponad 30 lat stażu pracy 1900 netto.To są kwoty podstawy.Przeważnie jest premia w sezonie więc w dobrym okresie do 1000 premii można dojść.Więc młodzi bez uprawnień mają cieniutko...
dodano dn. 2011-01-03
Jeśli ktoś spodziewa sie wysokich zarobków, dobrej pracy i innych gratyfikacj to sie moze mocno rozczarować:( Zawód geodety nie jest tak opłacalny jak o nim mówią :)) czasy komuny juz minęły :)))))
dodano dn. 2010-10-22
wszystko fajnie, ciekawe że nie ma wzmianki o tym, że większość młodych pracuje w terenie (niezależnie od pogody) i ciekawe skąd się wzięły te zarobki :D możę w Wawie? hmm... chciałabym, chciała :D
dodano dn. 2010-08-17
W Polsce w ogóle jest za dużo niepublicznych szkół wyższych. To nienormalne, żeby dziewczyny po studiach uważały, że Boga za nogi złapały pracując jako kasjerki w banku. Takie rzeczy to po średniej szkole powinno się robić. Podobnie jest z geodetami, tym bardziej, że poziom większości z tych szkół pozostawia wiele do życzenia.
dodano dn. 2010-07-27
Szkoda że absolwentów tego kierunku jest juz tylu, a obecnie w ponad 20 uczelniach publicznych i niepublicznych kształci się ich tysiące. Myśle że na zmywaku w Irlandii dyplom geodety za bardzo potrzebny nie jest. Za kilka lat geodetów będzie więcej niż lekarzy, a wiadomo ile razy w życiu korzysta się z usług lekarza a ile z geodety. Mimo wszystko powodzenia młodym.
dodano dn. 2010-07-23
Jestem geodetą - zarobki, o których wspomina autor informacji o zwodzie znacznie się różnią od rzeczywistości. Praktykant jeśli zarobi 1500 to może się uważać za szczęściarza. Inżynier po studiach może liczyć na ok. 2000 zł netto. Geodeta z 5-o letnim doświadczeniem w dużej firmie geodezyjnej obsługującej budowy, kierujący zespołem pomiarowym, to ok. 3.500 zł. Po uprawnieniach może dojść do 4500 zł, pod warunkiem że firma ma kontrakty (zazwyczaj na umowie jest 1500 zł plus premie). Zarobki 6-11 tyś. to tylko za granicą. Albo chyba że ma się własną firmę i dobrą pozycję na rynku - dla przykładu: - jak zaczynałem studia w 2000r. geodetów kształciły głównie AGH, PW, WAT, AR Kraków, AR Wrocław, AR Olsztyn, a każda z nich wypuszczała po 100 absolwentów geodezji dziennej rocznie... W ciągu 10 lat doszły do tego uczelnie niepubliczne, Politechnika w Koszalinie, filie uczelni państwowych... Prawda jest taka, że geodetów jest kształconych za dużo. Dla porządku - nie mam kłopotów z pracą, zaliczyłem obsługę paru budów, obecnie pracuję w urzędzie i zakładam własną firmę. Żal mi tylko dzieciaków, którym wciska się kit, że jak zakończą studia to będą nie wiadomo kim... Acha - brakuje tutaj informacji o dostępnych specjalnościach - fotogrametrii i teledetekcji, geodezji górniczej, przemysłowej, katastralnej, wycenie nieruchomości, GISie. Pozdrawiam, a wszystkim, którzy pragną kształcić się w tym zawodzie radzę przez wakacje zatrudnić się jako pomiarowy. Bo nie każdemu pasuje włażenie do studzienek kanalizacyjnych celem ich inwentaryzacji P;
dodano dn. 2010-06-02
Zarąbista stronka wiele informacji za co wielkie dzięki ;] Przyda mi się to do mojej przyszłej szkoły ponieważ wybrałem ten zawód ;]
dodano dn. 2010-05-10
Może kiedyś zostanę geodetą-chcę się uczyć w tym kierunku :>---Fajjna stroonka... !!!