Technik weterynarii
Technik weterynarii - opis
Informacje o wybranym zawodzie (Technik weterynarii)

Zawód technik weterynarii


Technik weterynarii jest osobą uprawnioną do wykonywania tych czynności, które nie wymagają specjalistycznej wiedzy medycznej, wykorzystywanej przez lekarza weterynarii.

Technik weterynaryjny sprawuje opiekę nad zwierzętami w warunkach ambulatoryjnych i stacjonarnych, może podawać leki dostępne bez recepty lub zaordynowane przez lekarza weterynarii, wykonuje

zabiegi sanitarno higieniczne i fizykoterapeutyczne

, pobiera próby do badań laboratoryjnych i wykonuje badania kliniczne, które są niezbędne do udzielenia pierwszej pomocy. Może udzielać pierwszej pomocy zwierzętom w przypadku złamań, zranień, zadławienia, niedyspozycji żołądkowo-jelitowych oraz w przypadku porodu. Asystuje także przy zabiegach chirurgicznych oraz przy sekcji zwłok zwierząt.

Technik weterynarii może pracować jako pomocnik lekarza weterynarii w przychodniach i lecznicach dla zwierząt, w ogrodach zoologicznych, schroniskach, fermach przemysłowych, zakładach hodowli i unasieniania zwierząt, zakładach przetwórstwa spożywczego, w weterynaryjnej inspekcji pracy oraz nadzorze sanitarno-weterynaryjnym. Zdobyte wykształcenie umożliwia również samodzielne prowadzenie gospodarstwa rolniczego lub zatrudnienie w firmach związanych z agrobiznesem.

Zobacz również:

Komentarze (39)
pracuję w swojej pasiece .Inseminuje matki pszczele
Jeśli ktoś szuka pracy na Podlasiu - gabinet zajmujący się zwierzętami gospodarskimi, proszę o kontakt aatropina@gmail.com
Istnieje nauka zaoczna tego zawodu, jednak ile jest w tym praktyki i ile czasu na nauczenie się całkowite zawodu to już inna sprawa
Ja skończyłem technikum weterynarii, pracuję jako inseminator, więc w sumie pracuję w swoim zawodzie. Reszta mojej klasy również nie miała większego problemu ze znalezieniem roboty. Dwójka pracuje przy korekcji racic, inna dwójka na fermach trzody chlewnej, trójka na fermie bydła, jeden w Pomocy Dzikim Zwierzętom (nie wiem jak to nazwać) trzech studiuje. Pozostałe siedem osób nie skończyło szkoły/zostało na swoich gospodarstwach/wybrali wyjazd za granicę. Także zależy chyba którą szkołę się kończy. Ja wybrałem taką w której mój kierunek był nowością a okazał się strzałem w dziesiątkę. Zdawalność 100% pracodawcy sami przychodzili, wiedza z podręczników uniwersyteckich gdzie wszystko trzeba było znać na pamięć. Także harówka niesamowita, wiedza jednak pozostała i się przydaje.
po tym technikum weterynaryjnym z mojej klasy to nikt nie ma pracy.. ja od dawna pracuje jako ksiegowa
Pracuję jako technik weterynarii ale..... no właśnie,większość moich obowiązków to sprzątanie wraz z myciem toalet i zamiataniem parkingu. Szkoda było się uczyć.
W Polsce to niedługo już w żadnym zawodzie nie będzie pracy mam już kilka i nadal bez pracy a na tech. wet się wybieram dla swoich koni. Chce lepiej rozumieć ich problemy zdrowotne.
Technik weterynarii naprawdę niewiele może. To samo może robić tzw. "personel pomocniczy" przeszkolony przez lek.wet. Co to jest "weterynaryjna inspekcja pracy" i "nadzór sanitarno-weterynaryjny "? Może autor miał na myśli "Inspekcję Weterynaryjną" gdzie tech. wet. ( jeśli zostanie przyjęty - bo preferowani są lek. wet. ) jest od "brudnej roboty". Nie robcie ludziom wody z mózgu. Chcesz leczyć zwierzęta, skończ wydział medycyny weterynaryjnej !!!
Mam 22 pracuje jako tech. wet. kocham swoją pracę. Pensję mam wyższą niż większość osób w moim wieku. Praca jest jeśli dobrze się szuka oraz coś potrafi. Jest to zawód w którym można się rozwijać.
skończyłem miesiąc temu praktyki . koszmar!!! Zwierzęta pozostawione panu doktorowi na leczenie żyją we własnych odchodach i za ciasnych klatkach. Dostają ochłapy do jedzenia po których czują się jeszcze gorzej. Koniec praktyka a ja ciągle myślę o tych biedakach. jak tam byłem to się starałem poprawić ich pobyt, a teraz? lekarz daje gorsze leki, a kasuje za super nowoczesne. właściciele proszę powiedzcie żeby wam pokazali w jakich warunkach będzie przebywał pupil!!! Tylko co z tymi z fundacji....
Szczerze odradzam. Skonczylam ten kierunek ale w polsce ciezko dostac po tym prace, chyba ze sie gdzies do kliniki wkreci. Jesli myslicie ze lepiej za granica to sie mylicie - w ogole "nie uznaja" tej szkoly. Trzeba miec tamtejsze certyfikaty, sa bardziej rozbudowane niz nasz technik gdzie ucza nas swoja droga jakies materialu o wypasie krow ktory byl praktykowany 60 lat temu...
może jeszcze coś znajdę, na razie moja rola ograniczona została do sprzątania (do czego wystarczą 3 klasy podstawówki). Prowadzę koci DT i dorabiam jako cat-sitter. A na utrzymanie zarabiam ........też jako sprzątaczka.Tyle ma rten ciekawy kraik do zaoferowania...
Po 30 latach pracy zakazano mi nawet badać na włośnie. 20 lat temu nikt nie chciał tego robić , wręcz śmiano się z nas a teraz ? tylko lekarz może oglądać mięsko !
pitolicie głupoty- ja tam jest po L>O biol-chem potem zaoczne tech wet i pracę mam- prowadzę HACCP w pewnym zakładzie i etat w schronisku mam. Wg mnie technik oczekujacy odrazu po szkole kokosów finansowych jest wariatem. najpierw praktyka-zdobycie umiejetności , dodatkowe kursy certyfikaty etc i wypływasz na szerokie wody... samo to ze popracujesz za marne grosze chociaż rok- ale jaka praktyka i troche znajomośći które przecież mozna wykorzystać:)))) tech.wet. 25l jak się chce to można wszystko
R Technik wet latwo pracy nie znajdzie. Niestety sa oni bardzo niedoceniani (choc kiedys byli na rowni z lek wet). A czesto maja wiedze wieksza niz ci, co nosza plakietke z tytulem "dr". Studia weterynaryjne koncza teraz osoby, ktorych wiedza jest niewystarczajaca do pelnienia obowiazkow. Znam takich co nie potrafia do konca dobrze szyc. Podczas gdy mieli na nauke szycia tyle lat. Moja znajoma do swojegp konia zawsze wzywa starszego tech wet, ktory zawsze poprawial bledne diagnozy lek wetow, ktorzy zreszta tak robili zastrzyki domiesniowe, ze opuchlizna nie schodzila przez tydzien. Co do pracy-mlodzi absolwenci tak szybko juz jej nie znajda. Zeby otworzyc klinike trzeba miec srodki i UMIEJETNOSCI. Zeby byc dobryn wetem od koni trzeba miec dluzszy staz i UMIEJETNOSCI. A tego brakuje swiezo upieczonym absolwentom. Poza tym ja bym do swojego zwierzaka w zyciu nie dopuscila osoby, ktora pare miesiecy temu skonczyla studia. ale ja sie zajmuje inna dziedzina weterynarii (fizjoterapia wet) i jestem bardzo zadowolona. Pod kazdym wzgledem, to najlepsza robota jaka moglam sobie wymarzyc. pozdrawiam!
ja jestem i co mogę powiedzieć. Z własnego doświadczenie nigdy bym znowu nie poszedł do technikum wet. pracy w pl nie ma i za granicą jak ktoś chce to musi od razu iść do szkoły. Jak juz prace znajdziecie to za minimalną krajową a ostrzegam praca bardzo niebezpieczna. Ja się nie boje zwierząt a w szczególności kocham duże zwierzęta ale 1200 nie ma szans. Zbyt duże ryzyko. A i dla tych co myślą ze pójdą na studia weterynaryjne po technikum to od razu moge napisać że NIE MA SZANS - ode mnie z szkoły w ciagu 4 lat poszła 1 osoba która w zasadzie nie dała rady bo to nie była jej pasja. Pozdrawiam i zastanówcie się dwa razy. ps. Nie popełniajcie błedów starszych. ten zawód to martwy zawód (na ta chwilę)
dodano dn. 2014-06-06
Praca dla tech wet jest ale tylko po znajomości. Nawet jak się ją znajdzie i człowiek lubi to co robi to pieniądze są tak marne że się wszystkiego odechciewa. Pracuje z małymi i dużymi zwierzętami często ponad normy godz,staram się odnoszę sukcesy szef chwali ale gdy przychodzi dzień wypłaty to się zastanawiam czy warto było marnować te 4 lata gdy ekspedientka więcej zarobi.I po co tu się brudzić ryzykować kopnięciem przez krowy czy pogryzieniem przez psy. Ps lekarzy gdy zatrudnią tech wet to drodzy koledzy i koleżanki wykorzystają was do woli wy będziecie brudni,zmęczeni a oni zadowoleni bo odwalicie najgorszą robotę a oni skasują za to niezłą kasę nie brudząc się przy tym.
"Narzekacie na lek.wet.? No to idzcie na studia:) Ja jestem lekarzem- 6 lat ciągłej nauki i nadal się szkolę, a Wy po 2 letnim technikum chcielibyście zarobki i uprawnienia jak lekarz po 6 latach studiów... szkoda gadać..." PANIE CHOŚ PAN Incognito PRZED KOMISJE TECHNIK I PAN I ZOBACZYMY KTO WIECEJ UMIE I POTRAFI ODRAZU PO WINIKACH UJAWNIMY PUBLICZNIE KTOW MA WIECEJ WIEDZY I DOSWIADCZENIA LEKARZ CZY TECHNIK co PAN NA TO? CYKORZY?
KIEDYŚ TECHNIK WETERYNARII MIAŁ TE SAME PRAWA PRAWIE KAŻDY TECHNIK WETERYNARII PO STAREJ SZKOLE 5 LETNIM TECHNIKUM WETERYNARI JEST 100 RAZY LEPSZY I ZDAŁBY EGZAMIN NA LEKARZA CZY DOKTORA LEPIEJ NIZ OBECNI DOKTORZY I LEKARZE WETERYNARII ONI TERAZ NIE MAJA ZIELONEGO POJECIA NA TEMAT LECZENIA ZWIERZĄT OCZYWIŚCIE SĄ WYJĄTKI ALE ICH JEST BARDZO MAŁO. POŁOWA LEKARZY I DR POWINNI SIEDZIEĆ ZA KRATAMI CO 2 KLINIKA NIE POWINNA PRZEJSC ŻADNEJ KONTROLI ALE JESTEŚMY W POLSCE BURDEL NA KÓŁKACH LECZ JUŻ NIE DŁUGO POLSKI NIE BEDZIĘ DZIEKI ZŁODZIEJĄ
Co grozi technikowi weterynarii, który kupuje leki u lekarza weterynarii i leczy pod przykrywką działalności inseminacyjnej?
Narzekacie na lek.wet.? No to idzcie na studia:) Ja jestem lekarzem- 6 lat ciągłej nauki i nadal się szkolę, a Wy po 2 letnim technikum chcielibyście zarobki i uprawnienia jak lekarz po 6 latach studiów... szkoda gadać...
oczywiście, że może- musi tylko zatrudnić lekarza.
W zasadzie zeby dostac prace trzeba byc w partii i to wystarcz .W inspektoratach weterynarii pracuja ludzie byle mieli wyzsze studia .Ja mam technikum rolnicze 5 letnie ,2 letnia szkole policealna i ni e przyjma mnie na stanowisko inspektora do spraw identyfikacji i rejestracji zwierzat bo bym chyba nie potrafil.Przyjmuje sie byle lekarza,kolege i wazne z PSl,byle nasz czlowiek,co tam tachnik.Mozna go tylko przyjac na dezynfektora ,na ktorego wystarczy kurs po podstawowce.Po studiach ludzi duzo to niech budzetowka buli za proste czynnosci w inspektoratach weterynarii duze pensje ,gdzie mozna dac mniejsza stawke technikowi na stanowisku nie zwiazanym z weterynaria identyfikacja i rejestracja zwierzat.Poruszalem juz ten temat oszczednosci w ministerstwie ,i jak grochem o sciane.Pozdrawiam bezrobotny technik.
Witam , jestem po 35tce , tech.wet., praca ze zwierzętami to zaszczyt; ale ciężko zdobyć dobrą pracę, bez koneksji prawie niemożliwe, żyje w dużym mieście, w rzeźni nie ma szans, w inspektoracie nie chcą takich jak my, zostaja prywatne lecznice, a w nich mnóstwo chciwych buraków wśród lekarzy , mało gdzie współpraca lek-tech wygląda profesjonalnie. Dojechali nas w 91 i zrobili sie wielkimi doktorami .. zgnite towarzystwo! nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Powinno być jakoś prawnie uregulowane że jak jest lekarz to musi mieć technika i koniec.. może byłoby lepiej..skoro ja mam ograniczenia , niech lekarz też ma, może się uzupełnimy.. pozdro !! ps{a jak ktoś chce skończyć te 2 letnie studium wet , to niech kończy ale uczy sie potrójnie we własnym zakresie bo tam tylko kasują ,a wiedza znikoma, a praktyka żadna- ale to problem nie tylko tech wet te szkolnictwo kuleje w naszym kraju, a dupki z wiejskiej się wożą}
Tom, technik weterynarii nie może mieć swoich własnych klinik. Może pracować jedynie u boku lekarza weterynarii.
Sa technika weterynarii i sa technicy wetrynarii. Prace najłatwiej znaleźć w dużych miastach, tam jest sporo gabinetow i klinik. Lekarze chętnie zatrudniają do pomocy technikow. Proc tego w ośrodkach gdzie dokonywana jest inseminacja tez technikow zatrudniają , poza tym na wsiach jest praca dla tej grupy zawodowej. Czy ktoś jest tech wet i ma problem ze nalezieniem pracy?
Otis ominęło Cie, jest kilkanaście specjalizacji do wyboru dla lekarza weterynarii
Zniszczenie zawodu technika w polsce to prawda i nie dotyczy to wyłącznie technika weterynarii. Zobaczcie co stało się z innymi technikami. Robi się furtki tylko tam gdzie jest już totalna makabra, np w średnim personelu medycznym. Moim zdaniem odpowiedzialność za to biorą poszczególne grupy zainteresowanych nie dopuszczaniem do zawodu. Przyczyn jest wiele ale chyba najważniejszą to silne korporacje zawodowe. Jak dla mnie w weterynarii porażka. Z jednej strony zniszczono techników a z drugiej tak naprawdę obniżono rangę lekarzy i jakość świadczonych usług. Zatrudnienie lekarza weterynarii jest droższe niż dwóch techników. Czy komukolwiek z korporacji przyszedł do głowy taki skutek ich działan? Wątpię.
jest praca!na wsi napewną ją znajdzie kazdy technik weterynarii moze nawet 3000 do 4000 tys zarobic!
Szczerze? Pracy brak... Osoba z miasta pracy nie znajdzie. A to tak naprawde dzięki lekarzom wet. tak jak juz ktos powiedzial. Technik to jedynie do duzych zwierzat sie nadaje. Sam i tak nic nie może zrobić. Zadnych uprawnien tak naprawde nie ma. Po technikum weterynaryjnym ide na pielęgniarstwo :) ale oczywiscie zycze powodzenia pasjonatom tego zawodu :) dla chcacego nic trudnego jesli tylko posiada jakies znajomosci :)
pierwsze słyszę żeby były specjalizacje na weterynarii, a może coś mnie ominęło?
dodano dn. 2011-05-23
Osobiście znam jednego technika weterynarii który posiade dwie swoje kliniki i radzi sobie o wiele lepiej niż ci co skończyli studia weterynaryjne :) to wszystko zalezy od tego czy ktoś lubi to co robi bo on to uwielbia i stać go na nowe auto co dwa lata teraz kupił nowa toyote landcruiser i nie narzeka
Do lat 90-tych technik weterynarii mógł wiele ale po roku 90 tym w zasadzie może tylko posprzątać lecznicę .a to zasługa zdecydowanie lekarzy którzy skutecznie ich niszczyli w okresie prywatyzacji .Kiedyś szkoła była 5- cio letnia uprawnienia zbliżone do felczera teraz w zasadzie może nic, technicy zostali zniszczeni ,nie mogą nawet używać strzykawki gdy nie ma lekarza. Po wojnie tworzono technika ,z myślą o zwalczaniu wielu chorób zakażnych ,obsadzano ich na samodzielnych placówkach i sprawdzali się w ciężkiej pracy terenowej .Teraz gdy pogłowie zwierząt spadło są niepotrzebni ,potraktowano ich skandalicznie średni personel medyczny ma dużo więcej uprawnień w stosunku do człowieka niż technik do zwierzęcia,ale jak jest zagrożenie życia to owszem i tu zostawiono furteczkę wtedy jego wiedza wystarcza.Kończę -technikiem jestem od 37 lat pracuję za granicą i muszę powiedzieć że jest to stanowisko bardziej samodzielne niż w Polsce a człowiek i jego praca są szanowani . Pozdrawiam wszystkich techników ,już tak niewielu pracujących w swoim zawodzie a młodzieży odradzam technikum bo będzie rozczarowana.
Czy moze mi ktos polecic studium weterynarii w Gdańsku? mam do wyboru Profesję i Centrum Kształcenia Policealnego TECHNIK na ul. Chodkiewicza. Proszę o opinię na temat tych szkół. Dziękuję.
kto chce isc na studia to niech idzie a kto do pracy w zawodzie tech wet to tez znajdzie!mi szkoda czasu na 6 lat studiów weterynarii,mam 30 lat i robie technika weterynarii.
Lepiej iść do dobrego liceum na profil biol-chem jeśli chce się potem studiować weterynarie. A tutaj chyba nie lekarze weterynarii są winni bo ich przecież nie ma aż tak wielu ale co raz mniejsze zainteresowanie takimi usługami.
dlatego po tem idzie sie na studia.... trzeba miec ambicje;) a na studiach specjalizacje wybrac
Dzięki lekarzom weterynarii, technik weterynarii jako zawód to fikcja.
Tak naprawdę to po technikum weterynarii nie ma pracy :P