Marcin (użytkownik niezarejestrowany)
dodano dn. 2012-10-17 17:50

Pełna treść komentarza:

Pracuję, na co dzień jako urzędnik. Nie osiągam dużych zarobków. Od dwóch lat publikuję teksty w gazecie branżowej. I muszę przyznać, że to zajęcie jest dla mnie bardziej opłacalne, niż praca na pełny etat. Jednak wydawnictwo, proponuje mi zawsze umowę o dzieło. Nie są to duże zarobki, ale zawsze to coś. Pieniądze i tak przeznaczam na studia.
Ale to, co najbardziej mnie cieszy to to, że moje publikacje przydają się w różnych pracach naukowych młodych ludzi. Często nawet mój promotor chwali moje słuszne spostrzeżenia oraz sumienne wyliczenia.
Polecam wszystkim pisanie. Niewątpliwie rozwija umysł, człowiek staję się bardziej krytyczny względem otaczającego go świata i przede wszystkim względem siebie.
Co do zarobków? Żeby się utrzymać i żyć na w miarę odpowiednim poziomie, to i tak trzeba mieć, jakąś dodatkową pracę w zanadrzu. Ja pracuję, mam stypendium naukowe oraz publikuję. A i tak uzyskane pieniądze, gdzieś szybo znikają.

Pozdrawiam
Marcin
PS. Życzcie mi powodzenia, przed obroną pracy doktorskiej!

Wszystkie komentarze do tego artykułu przejdź do artykułu