Jak zostać prezesem
Prezes niewątpliwie musi się znać na biznesie, zarządzaniu i prowadzeniu dużego przedsiębiorstwa. Wbrew pozorom jednak w Polsce to nie absolwenci uczelni ekonomicznych zajmują najwięcej tego typu stanowisk. W sporządzonym w 2010 roku rankingu Rzeczpospolitej dominują Politechniki i ich byli studenci. W wielu przypadkach to właśnie wiedza techniczna, wsparta studiami podyplomowymi oraz odpowiednimi kursami. Warto jednak zauważyć, że wielu dzisiejszych prezesów największych firm kończyło studia jeszcze przed 1989 rokiem, kiedy ze względów ideologicznych uczelnie ekonomiczne kształciły w okrojonym programie nauczania. Absolwent uczelni technicznej sprawdzi się w wielu przypadkach na stanowisku prezesa, ale w banku lepiej wypadnie finansista.
Bez względu na kierunek ukończenie studiów na poziomie co najmniej magisterskim jest dzisiaj priorytetem. Bardzo ważne są szkoleni, które uzupełniają wiedzę zdobytą w trakcie studiów i pracy. Im bardziej dobrane pod kontem wybranej branży tym lepiej. Standardem w zarządach firm staje się posiadanie stopnia MBA. Wkrótce można również oczekiwać powstania większej ilości kursów w ramach tzw. mentorigu, na których byli prezesi, ludzie o ugruntowanej pozycji dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem ze słuchaczami. Na świecie jest to bardzo popularny sposób dorobienia sobie, ale przede wszystkim urozmaicenia emerytury.
Instytucje i firmy, które są własnością Skarbu Państwa mają bardziej zaostrzone kryteria doboru osób na stanowisko prezesa. Wymagają od kandydatów między innymi niekaralności, polskiego obywatelstwa i korzystania z pełni praw publicznych.
Elementem, bez którego prezes nie może się obejść jest wizerunek. Im większa firma lub instytucja, tym bardziej istotna jest jego prezencja. Schludny wygląd, dobrze dobrany krawat czy elegancki garnitur są bardzo ważne na stanowiskach kierowniczych. Ważne są również mniej powierzchowne cechy takie jak umiejętność prawidłowego wysławiania się, postawa, mimika i gestykulacja. Prezes musi zachować opanowanie w różnych sytuacjach - począwszy od negocjacji z zarządem, a skończywszy na kontaktach z mediami. Wizerunek prezesa powinien być również dopasowany do kultury firmy, którą reprezentuje.
Kontakty najlepiej zdobywać jeszcze na studiach, w organizacjach i samorządach działających na uczelni oraz na szkoleniach, konferencjach, spotkaniach biznesowych. Istotne są również relacje ze współpracownikami, zwłaszcza z przełożonymi, którzy mają istotny wpływ na opinię o podwładnych. Awansując często na swoich następców wyznaczają osoby, które nie tylko są zdolne i pracowite, ale również skłonne do współpracy. Często w instytucjach, które są własnością Skarbu Państwa, a więc podlegają politykom to właśnie kontakty decydują o powołaniu wybranego kandydata na stanowisko prezesa. Jednak w prywatnej firmie, której właściciel(e) są nastawieni na zysk nikt nie powierzy tak ważnej funkcji koledze podstawówki, który nie ma odpowiednich kompetencji.
Wyżej wymienione kwalifikacje mogą zagwarantować zdobycie posady prezesa, ale żeby zostać dobrym prezesem należy mieć właściwe predyspozycje. Należy do nich przede wszystkim inteligencja, opanowanie, charyzma, spostrzegawczość, błyskotliwość, dynamiczność, kreatywność, wyrozumiałość, komunikatywność i ciągła chęć samodoskonalenia. Droga na szczyt wymaga uczenia się nowych rzeczy i wewnętrznych przemian. Wielu wiceprezesów, pewnych, że pewnego dnia obejmą stanowisko człowieka nr 1 przestaje się uczyć. To błąd. Posadę ustępującego prezesa dostanie raczej ten kto udowadnia własnym zachowaniem i postawą, że firma będzie się rozwijać pod jego przywództwem.
Komentowane zawody